piątek, 5 kwietnia 2013

"Samuraj" Shusaku Endo

wydawnictwo PAX 1987

Rzadko sięgam po literaturę japońską. Nie dlatego, że jej nie lubię. Powód jest zupełnie inny, po prostu nie znam tamtejszych pisarzy, nic lub prawie nic o nich nie słyszałam. Trudno więc było mi znaleźć taką książkę, która zainteresowałaby mnie tematyką, formą, czy nazwiskiem autora. Z pomocą przyszły jednak Jubileuszowe Lektury, dzięki którym poznałam Shusaku Endo. I muszę przyznać, że był to bardzo ciekawy początek znajomości.

"Samuraj" to opowieść historyczna o kilku wątkach. Głównym bohaterem oczywiście jest tytułowy samuraj - Hasekura, który posiada niewielki majątek ziemski. Bardzo przywiązany do tradycji, rodziny i poddanych mu ludzi, wiedzie spokojne życie. Do czasu. Pewnego dnia zostaje wraz z trójką innych samurajów wysłany w niespotykaną do tej pory misję - staje się oficjalnym posłem, którego zadaniem jest dostarczyć list od księcia  jednej z japońskich wysp do władcy Nowej Hiszpanii (dzisiejszy Meksyk). Jest wiek XVII, Japonia buduje wielki żaglowiec i wysyła w świat nieznających języka ani tamtejszych obyczajów samurajów wraz z kupcami i żeglarzami japońskimi. Po co tam płyną? Dlaczego właśnie oni? wciąż zadają sobie t pytanie. Oficjalna odpowiedź brzmi: nawiązać kontakty handlowe z Nową Hiszpanią w zamian za możliwość krzewienia na ziemiach księstwa chrześcijaństwa.

Ciąg dalszy opinii znajdziecie TUTAJ :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz