Więcej na blogu.
niedziela, 16 grudnia 2012
W płaszczu i ze szpadą
Więcej na blogu.
sobota, 15 grudnia 2012
Pod koniec epoki brązu
Więcej na blogu.
piątek, 14 grudnia 2012
Kominy: Oświęcim 1940-1945 - praca zbiorowa
Dalszy ciąg na moim blogu.
czwartek, 13 grudnia 2012
Refren kolczastego drutu - Kowalczyk August
Książka pt. "Refren kolczastego drutu" ukazała się na rynku wydawniczym dopiero w roku 1995. Kowalczyk przedstawił w niej właściwie to samo, o czym mówił na spotkaniach, tyle że obszerniej i dokładniej. Opisał więc, w jaki sposób trafił do Oświęcimia, jak wyglądała obozowa codzienność i jak udało mu się uciec. Nie zapomniał przy tym wspomnieć z wdzięcznością o osobach, które - ryzykując życiem - pomogły mu się ukrywać: o pani Helenie Stupkowej, jej mężu Janie, pani Łucji Sklorz oraz o mieszkańcach Bojszowic.
W przeciwieństwie do wielu innych byłych więźniów Kowalczyk postanowił nie unikać trudnych i wstydliwych tematów. Przyznał się więc do tego, że miewał w obozie kontakty homoseksualne, że...
Ciąg dalszy na blogu.
środa, 12 grudnia 2012
Wojna oczami dziecka
"Utracone dzieciństwo" to kolejna pozycja opisująca przeraźliwy czas II wojny światowej i holokaustu widziane oczami dziecka. Okres wojny przypadł w momencie jego dorastania i ukazuje jego metamorfozę, adekwatną do czasów, w których przyszło mu żyć.
Dzieci relacjonują wydarzenia takimi jakie są w rzeczywistości. Nie ubarwiają jej ani nic nie zatajają. Dlatego ich historie tak poruszają. Yehuda Nir opowiada swoje przeżycia z wielką prostotą, nie ocenia, nie rozlicza.
Pokazuje codzienność ludzi żyjących obok siebie, Polaków i Żydów i to nie narodowość była wyznacznikiem człowieczeństwa. "Utracone dzieciństwo" to subiektywny pamiętnik chłopca żyjącego w śmiertelnym zagrożeniu, kiedy na każdym kroku czyhała śmierć a jedno nieodpowiednie słowo, zły wygląd mogły doprowadzić do egzekucji całych rodzin.
Więcej na blogu
wtorek, 11 grudnia 2012
Korona śniegu i krwi - Elżbieta Cherezińska
Ciąg dalszy na blogu.
poniedziałek, 10 grudnia 2012
Bóg Nilu - Wilbur Smith
Klasyczna książka historyczna - bez fantazji, bez tajemniczych elementów magicznych czy innych udziwnień - prosta historia faraona, jego konkurencyjnego pretendenta do tronu, królewskiej żony i skrywanej miłości.
Prawdziwy czarny charakter w tej opowieści to wezyr Intef - żądny władzy i bogactwa, wynaturzony pedofil , bezlitosny ojciec. Jego dążenie do objęcia tronu jest tak bezwzględne, że dopuszcza nawet zdradę kraju. Nie wspominając o braku miłości wobec własnej córki - ten człowiek kochał tylko siebie i tylko jego pragnienia się liczyły. Na szczęście Lostris, córka wezyra, ma w osobie niewolnika Taita bliskiego przyjaciela. On jej pomaga, podtrzymuje ją na duchu, kocha bezwarunkowo i z oddaniem. To on jest jej podporą w najtrudniejszych sytuacjach.
Podobało mi się w tej książce obnażanie knowań i podstępów, do jakich musieli się udawać ludzie z otoczenia faraona, żeby sprostać pozorom i podtrzymać ułudę przeznaczoną dla plebsu. Opisy wyglądu dworu królewskiego, ubrań faraona, jego zabiegów higienicznych, ilość żon (przerażająca), harem, metody leczenia - po prostu piękne.
Świetnie przedstawiono aparat państwowy. W tym tomie, który jest pierwszy w cyklu, mamy narodziny króla Menesa. Jak młody człowiek dorastał, jak był wychowywany, kto się zajmował jego wykształceniem i na czym ono polegało. Jestem bardzo ciekawa, jak pisarz potraktuje dalsze losy tego wspaniałego młodzieńca.
Bardzo dobra książka!
piątek, 7 grudnia 2012
Prywatne życie entu Szubad – Ewa Nowacka
czwartek, 6 grudnia 2012
Królowa Wiktoria - Mariusz Misztal
Post oryginalnie został opublikowany na moim blogu: http://sprawydomowe.blogspot.com/
środa, 5 grudnia 2012
Podróż - Ida Fink
wtorek, 4 grudnia 2012
Farby wodne - Lidia Ostałowska
Ciąg dalszy na blogu.
poniedziałek, 3 grudnia 2012
Hammerstein, czyli upór - Hans Magnus Enzensberger
Najnowsza książka niemieckiego prozaika, poety i eseisty, Hansa Magnusa Enzensbergera Hammerstein, czyli upór, opowiada o człowieku, który nieugięcie bronił swoich ideałów w obliczu jednego z najgorszych reżimów nowoczesnej Europy. Niemcy lat trzydziestych targane były niepokojami społecznymi, które - jak podczas zabawy w przeciąganie liny - ciągnęły kraj w dwa różne kierunki; komunizm ścierał się z rodzącym się faszyzmem. Zwolenników narodowego socjalizmu przybywało, a rządy Hitlera umacniały. Jednakże nie wszyscy popierali nową siłę. Jednym z tych, którzy stali w opozycji do Hitlera, był pochodzący ze szlacheckiej rodziny Kurt von Hammerstein-Equord, generał Reichswehry. Hammerstein przez długi czas konspirował przeciwko władzy, ale - dla dobra Państwa. Po roku 1933 (...) wykorzystywał swoją pozycję, aby chronić zagrożonych ludzi przed ingerencją gestapo. (...) Hammerstein organizował sobie dostęp do raportów tajnych służb, żeby wiedzieć, komu grozi aresztowanie. W czasie wojny zaangażowany był również w kilka spisków zawiązanych w celu obalenia tyrana. Enzensberger ukazuje losy rodziny Hammersteina na tle czasów przemian, nie tylko zachodzących w Niemczech, ale i w Rosji (bardzo ciekawy epizod o czystce w rosyjskiej armii). Również dzieci Hammersteina przeciwstawiały się rządom Hitlera; dwu synów (Ludwig i Kunrat) brało udział w spisku w celu wyeliminowania führera. Enzensberger opiera się na wielu źródłach historycznych. W książce wiele jest cytatów, i - co jest ciekawym zabiegiem - Enzensberger wprowadza "rozmowy pośmiertne" z osobami dramatu. Autor zamieszcza również wiele zdjęć osób, z rodziny i otoczenia generała. Mam tylko jeden maleńki zarzucik do autora - zamiast przedmowy dostałam jedno zdanie mówiące o tym, że przeczytam o rodzinie Hammersteina (generał, jego żona i siedmioro dzieci). Lubię przedmowy, bo dają mi szerszy pogląd; a tu, zostałam wrzucona w (wir) historię. Dalszych zarzutów nie mam, bo książka bardzo mi się podobała. Lubię literaturę dokumentalną, faktu oraz wszelkie historyczne opracowania. Jak uporam się z wciąż rosnącym (i dobrze;) stosem do przeczytania na już, sięgnę po Dziennik norymberski Gilberta.