Nie powiem, żebym pałała wielką
miłością do historii. Owszem, interesowały mnie pewne okresy,
historyczne miejsca i dawne kultury, jednak nigdy nie byłam w stanie
wykrzesać z siebie tyle cierpliwości i pokory, by zagłębiać się z
wielotomowe dzieła opisujące daną cywilizację. Aż tu nagle na mej drodze
stanęła seria "Strrraszna historia". Zabrzmiało ciekawie. Na dodatek
literatura dziecięca, więc pewnie język będzie przystępny i zrozumiały, a
fakty podane w telegraficznym skrócie. Tak też było :)
Terry
Deary w zabawny (przynajmniej dla niego) sposób próbuje odtworzyć
historię Azteków zamieszkujących dzisiejszy Meksyk. Jest to bardzo
ciekawa cywilizacja, ciesząca się mianem jednej z najokrutniejszych w
dziejach. Nie ma co ukrywać - byli to kanibale, żądni krwi czciciele
boga Słońce, któremu w darze składali od kilku do kilkuset (lub nawet kilku tysięcy) ludzi - wyrywając im bijące jeszcze serca. Miało to zapewnić im
stałą opiekę boga i pewność, że każdego dnia słońce pojawi się na
niebie. Żeby jednak zrozumieć historię Azteków, trzeba było cofnąć się
nieco i poznać kultury Majów, Tolteków, Olmeków i innych ludów, które ci
pierwsi podbili i zniewolili.
Ciąg dalszy TUTAJ :) zapraszam!
Ciąg dalszy TUTAJ :) zapraszam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz