Pod
piracką flagą (Pirate
latitudes)
Albatros, 2010
tłum. Danuta Górska
Niemal każdy w młodości zaczytywał się powieściami o dzielnych wojownikach pędzących życie na granicy prawa lub zgoła poza nią. Nie jest to domena jedynie męskiej części zaczytanych. I moje lektury w pewnym okresie zdominowali odważni piraci, za nic mający czyjeś prawo do życia i własności, uparcie dążący do zdobycia bogactw drogą rozboju i rabunku. Ich terenem działania było morze, wyspy i statki, najlepiej należące do kraju od lat żyjącego w nieprzyjaźni z ich ojczyzną, nawet jeżeli tylko formalną lub przybraną. Każdy pretekst jest wszak dobry i wystarczy do uzasadnienia napadu na wrogą jednostkę.
Pod piracką flagą
to siedemnastowieczna powieść awanturnicza o piratach Morza
Karaibskiego, Anglikach z Port Royal, siedziby angielskiego gubernatora,
bazy wypadowej morskich rozbójników, ich domu i rynku pracy zarazem.
Stąd wyrusza na korsarską wyprawę Charles Hunter, kapitan slupa
„Kasandra”, z załogą dobraną z nieustraszonych i żądnych mamony
awanturników, o przydatnych specjalnościach, istotnych z punktu widzenia
łupiestwa zdolnościach i nieustającym zapale do walki. Ich celem jest
hiszpańska twierdza, nosząca miano niezdobytej, wznosząca się na jednej z
wysp karaibskich.
Więcej na blogu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz